Wyciągamy trupy z szafy Google. Oto projekty giganta, które zakończyły się porażką

26 kwietnia 2019 by Magdalena Miler

Myślisz: "wyszukiwarka" i od razu przed oczami masz Google. Jednak, czy każdy projekt przedsiębiorstwa z Mountain View kończył się ogromnym sukcesem?

Niekonecznie. Z porażek, które poniosła ta firma, i na które zarazem mogła sobie pozwolić, można by wybudować prawdziwe cmentarzysko. Jeśli zatem lubicie historie o duchach, zapraszamy do lektury.

Zanim wytkniemy gigantowi wszystkie popełnione błędy, przeanalizujmy, dlaczego może sobie na nie pozwolić. Google to część koncernu Alphabet uznawanego za najbardziej wartościową spółkę świata. Ten tytuł wyjaśnia, skąd wszelkie fundusze na projekty, które zamiast światowego sukcesu, poniosły sromotną klęskę. Gigant na swoim koncie ma o wiele więcej porażek niż sukcesów, ale za to kiedy już coś mu wyjdzie tak, jak choćby sama wyszukiwarka, to korzysta z niej ponad połowa mieszkańców świata.

Może klimat mało halloweenowy, ale wyciągamy trupy z szafy Google. Jakie projekty tej firmy informatycznej okazały się klapą?

1. Google+ (2011-2019)

Google+ jest najgłośniejszą porażką kalifornijskiego giganta. Firma od początku swojego istnienia szła z duchem czasu, dlatego też w momencie, w którym internety zaczęły opanowywać fejsbuki, instagramy i youtuby, zadebiutowało Google+. Niestety platforma miała niewiele wspólnego z intuicją, która potrzebna jest internautom. Jakiś czas później Google mocno i publicznie uderzyło się w pierś, a platforma została wygaszona.

2. Google Buzz (2010-2011)

Oficjalnie Google+ wyparło Buzza, nieoficjalnie platforma została zamknięta z powodu niezadowolenia twórców i braku zainteresowania ze strony internautów.

Zobacz: Genialny real time marketing zainspirowany… zniszczoną pracą Banksy’ego

3. fflick (2010-2011)

Osiem lat temu Google próbowało wystartować z własną stronką do publikowania recenzji i wiadomości ze świata kinematografii. Platformę można było porównać do Rotten Tomatoes albo Metacritic.

4. Dodgeball (2003-2009)

Kilkanaście lat temu specjaliści Google słusznie przewidzieli, że przed geolokalizacją stoi wielka przyszłość, jednak nie do końca wiedzieli, jak ją wykorzystać, żeby zainteresować nią ludzi i jeszcze na niej zarobić. Dodgeball informował znajomych o imprezach, które odbywały się niedaleko ich miejsca zamieszkania. Jednak zamiast soczystych zysków, projekt odnotował bolesną porażkę.

5. Health (2008-2012)

Dzisiaj użytkownicy telefonów komórkowych nie są zdziwieni, gdy zainstalowane aplikacje pytają ich o stan zdrowia, ale w roku 2008 prośba o podanie danych o swoich chorobach czy alergiach wystosowana przez komputerowego bota budziła nie tylko sprzeciw, ale i kontrowersje. Projekt Google Health może by się przyjął dzisiaj, ale nie w rzeczywistości sprzed dekady.

6. Glass (2013-2015)

Kilka lat temu Google pracowało nad wprowadzeniem w życie gadżetu rodem z filmów z Bondem. Mowa o okularach, za pośrednictwem których można by łączyć się z siecią. Ludzkość jednak nie była przygotowana na taką futurystyczną rewolucję, być może finansowo i prawnie, bowiem okularki wyposażone w kamerę nagrywającą przechodniów, mogłyby naruszać ich prywatność.

7. Google Wave (2009-2012)

System Wave od Google miał umożliwić ludziom grupowanie, tworzenie i edytowanie plików. Jeden program w praktyce łączący narzędzie biurowe z cechami medium społecznościowego okazał się jednak zbyt skomplikowany dla przeciętnych internautów. O ile programiści nie mieli z nim żadnego problemu, tego samego nie można było powiedzieć o sekretarkach i osobach na mniej zdigitalizowanych stanowiskach.

8. Jaiku (2006-2012)

Jaiku zostało wygaszone przez Google siedem lat temu. Platforma miała potencjał i nawet wyprzedzała swoją epokę. Był to serwis mikroblogowy z opcją udostępniania streamingów. Porównywano go wówczas do Twittera.

Zobacz: Na co komu strategia marketingowa?

9. Google Video (2005-2012)

Miesiąc wyprzedzenia przed YouTube mógł dać Google Video niesamowitą przewagę. Dlaczego tak się nie stało? Nowy projekt niestety działał jako wyszukiwarka, kiedy YouTube pozwalało internautom również na przesyłanie nagrań do sieci. Dzisiaj Google jest właścicielem YouTube’a. Taki mały prezencik na pocieszenie.

10. Picnik (2007-2013)

Google próbowało wypuścić swój własny edytor do zdjęć, w którym dostępne były podstawowe funkcje jak edycja, przycinanie, zmienianie rozmiaru, a nawet podstawowe filtry. Jednak w momencie, w którym podstawą obróbkę zdjęć oferuje każdy telefon i Instagram, Picnik nie miał prawa bytu.

Cmentarz wypełniony trupami Google ciągle się powiększa, ale twórcom największej wyszukiwarki na świecie nie można zarzucić jednego – w wielu przypadkach projekty firmy wręcz wyprzedzały swoją epokę. Możliwe, że o ich porażce przesądził właśnie nieodpowiedni timing.