Największe przychody z reklamy internetowej otrzymują serwisy internetowe i media społecznościowe. Wśród mediów społecznościowych króluje Facebook. Na podstawie wydatków światowego holdingu reklamowego WPP wynika, że największym reklamobiorcą jest Google. Całkowite wydatki przedsiębiorstw, które obsługują agencje należące do WPP wyniosły aż 5,5 miliarda dolarów. W porównaniu z ubiegłym rokiem to wzrost o 1,5 miliarda.

Przedsiębiorstwa na promocję na Facebook’u przeznaczyły 1,7 miliarda dolarów, czyli o 700 milionów więcej niż w 2015 roku. W porównaniu do Google, największy serwis społecznościowy zarabia znacznie mniej. Zaskoczeniem jest wysokość wydatków na reklamę w aplikacji mobilnej Snapchat, która jest popularna głównie wśród nastolatków. Reklamodawcy wydają tam aż 70 milionów. Pod tym względem Snapchat mocno się rozwija. Ostatnio ogłosił, że spodziewa się przychodów w wysokości od 250 do 350 milionów dolarów.

Wydatki na reklamę online stale rosną. Dom mediowy Zenith prognozuje, że w 2017 roku na światowym rynku zaobserwujemy zwiększenie nakładów na promocję w Internecie o 4,4%. W następnych latach ma być podobnie. Od 2010 roku wzrost ten utrzymuje się na podobnym poziomie i według prognoz, na takim zostanie przez najbliższe lata. Reklama w Internecie rozwija się w dużej mierze za sprawą urządzeń mobilnych, z których korzysta coraz więcej ludzi. Dzięki lepszym wyświetlaczom rośnie także popularność reklam wideo.

Użytkownicy często zaglądają do mediów społecznościowych po rozrywkę i informacje. Stały się one już codziennością współczesnych ludzi. Reklamy na Facebook’u są tak popularne, ze względu na to, że nie irytują oraz skutecznie przekazują informacje, nie wymagając od użytkownika specjalnej uwagi. Dużą zaletą jest możliwość określenia ścisłej grupy odbiorców, która może być potencjalnie zainteresowana produktem czy usługą. Dodatkowo w trakcie trwania kampanii możemy optymalizować reklamy pod różnym kątem, dopasowując opcje tak, aby osiągnąć jak najlepsze wyniki.