W Polsce mobilność na pierwszym miejscu, zobacz ile tracisz!

admin
W Polsce mobilność na pierwszym miejscu, zobacz ile tracisz!

Nie wiem jak Wy, ale ja, gdy słyszę, że jakaś agencja reklamowa chwali się tym, że robi strony internetowe, które są RWD (dopasowujące się do ekranów, na których są wyświetlane) zaczynam się głośno śmiać. Jak dla mnie Responsive Web Design (pełna nazwa z angielskiego) jest dziś całkowitym standardem i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ktoś pójdzie do profesjonalnej agencji reklamowej czy interaktywnej, zamówi stronę www i nie będzie ona responsywna.

Napewno wiecie, że Google nie lubi stron, które się nie skalują, a karą za to są gorsze pozycje w wyszukiwarce, a niektórzy nawet twierdzą, że może to spowodować całkowite wyrzucenie z mobilnego indeksu.
Ale o co tak naprawdę chodzi, dlaczego strony wykonane w technologii RWD stały się tak szybko standardem? Odpowiedź jest prosta – rośnie ruch z urządzeń mobilnych. Tak naprawdę stwierdzenie „rośnie” jest za mało dobitne, dlatego że po raz pierwszy w historii ruch w Internecie z urządzeń mobilnych był większy od ruchu z desktopu (komputerów stacjonarnych i laptopów)

W sumie na Nas Polakach nie powinno robić to wrażenia, ponieważ w „naszym” Internecie, aż 59,71% ruchu pochodzi ze smartfonów.

Co ciekawe w USA ruch mobilny w Internecie to jedyne 36,98%, więc jako Polacy możemy być dumni z siebie, że jesteśmy prekursorami nowych trendów.

Średnia światowa to 49,18% dla smartfonów i 45,94% dla desktopu, więc wszystko wskazuje na to, że ruch mobilny będzie się rozwijał.

Ale po co ja to piszę, a ty czytasz?
Co to oznacza dla zwykłego lub niezwykłego polskiego przedsiębiorcy?
Ano to, że jeśli Twoja strona się nie skaluje to dużo tracisz. Jest masę narzędzi do tego, aby sprawdzić czy Twoja strona jest ok, choćby to od Google:
https://search.google.com/test/mobile-friendly?hl=pl

Musisz jednak zdać sobie sprawę, że jeśli nawet to narzędzie poinformuje Cię, że Twoja strona jest responsywna, nie oznacza to, że nie tracisz pieniędzy!
Narzędzia tego pokroju sprawdzają ogół, a nie szczegół, więc w tym miejscu strona może świecić się na zielono, a klienci i tak nie będą się kontaktować.

Moim zdaniem jedyną słuszną metodą na sprawdzenie czy nasza strona jest przyjazna dla użytkowników korzystających ze smartfonów jest prześledzenie współczynnika odrzuceń w Google Analytics. To narzędzie daje nam możliwość sprawdzenia tego współczynnika w ogóle na stronie oraz z wyszczególnieniem na desktop oraz mobile. Jeśli Twój współczynnik odrzuceń jest wysoki (+50%) z ruchu mobilnego, to masz pewność, że coś jest nie tak z Twoją stroną na telefonach.

Jeśli nie wiesz co to jest Google Analytics lub nie wiesz jak to sprawdzić, a może chcesz zmniejszyć współczynnik odrzuceń na urządzeniach mobilnych, a dzięki temu pozyskiwać klientów z internetu – skontaktuj się z nami!

Napisz maila: biuro@roxart.pl
Lub zadzwoń: 517 398 997
Pomożemy!

Autor: Krystian Ficek CEO Agencja Reklamowa ROXart
Informacje statystyczne pochodzą z StatCounter

wróć do listy wpisów
Meta znaczniki w SEO — czym są i dlatego nie możesz o nich zapomnieć

O autorze: Administrator Strony

Konto Administratora Strony