Zmiany polegają na tym, że miniaturki zdjęć produktowych muszą mieć określone cechy:
– zdjęcia muszą być w wysokiej rozdzielczości,
– sprzedawany przedmiot musi być pokazany na białym tle,
– nie może znaleźć się żaden napis, ani logo sprzedającego czy marki produktu (chyba że jest pokazane na produkcie),
– nie mogą znajdować się żadne dodatkowe elementy graficzne,
– na zdjęciu ma być tylko jeden wariant produktu (nie wolno dodawać kilku wersji kolorystycznych np. sukienki.),
– zakaz używania znaków wodnych,
– na zdjęciu mogą znajdować się modele i modelki prezentujące produkt,
– produkty w zestawie muszą być pokazywane razem.

Jeśli sprzedawca nie zastosuje się do tych zaleceń, otrzyma upomnienia od serwisu. Jeżeli nie zmieni miniaturek, aukcje będą usuwane. To nie koniec zmian, od kwietnia te same zasady będą dotyczyć także opisu oferty, które będą tworzone w nowym edytorze.

To oznacza koniec z krzykliwymi sloganami typu „promocja”, „u nas najtaniej” itd. Według niektórych sprzedawców takie banery najskuteczniej przyciągały uwagę. Jednak Allegro ma odmienne zdanie – uważa, że zdjęcia według ich wytycznych zwiększają sprzedaż o 12%. Lepiej wyglądają w wynikach wyszukiwania, a ich celem ma być przedstawienie produktu, a nie informowanie o promocjach czy wysyłce, bo na to jest inne miejsce.

Dostosowanie się do tych wytycznych oznacza, że sprzedawcy są zmuszeni zainwestować w profesjonalne sesje produktowe. A to jest kolejny koszt dla działalności. Zmiany spotkały się z negatywnym odzewem ze strony sprzedających. Jedni twierdzą, że sprzedawcy powinni sami decydować o tym, jakie zdjęcia zostanę użyte jako miniaturki produktu. Drudzy uważają, że takie wymagania można stosować wobec profesjonalnych sprzedawców, a nie zwykłych użytkowników. Wiele osób jest przekonanych, że będą musieli zrezygnować ze sprzedaży w Allegro, gdyż koszty zdjęć przewyższą przychody i stanie się to nieopłacalne.

Allegro jest idealnym rozwiązaniem dla tych, którzy chcą zacząć sprzedaż w Internecie. Jednak jeżeli sprzedawca planuje długofalowe działania sprzedażowe, bardziej opłacalne jest założenie własnego sklepu internetowego. Posiadając sklep internetowy mamy pewność, że dostawca oprogramowania nie będzie ingerował w zdjęcia ani w treści. Nie pobiera też prowizji od sprzedaży, jak Allegro, na którym często opłaty bywają spore.

Sprzedaż w Internecie staje się coraz bardziej popularna i dochodowa. Wiele właścicieli sklepów stacjonarnych decyduje się na założenie internetowej wersji, niektórzy prowadzą wyłącznie sprzedaż wirtualną. Utrzymanie witryny jest znacznie tańsze niż utrzymanie sklepu stacjonarnego. Gotowe oprogramowania takie jak Shoper, Woocommerce czy Prestashop zapewniają kompleksowe narzędzie wspomagające sprzedaż, promocję i wysyłkę towaru.

Jesteś profesjonalnym sprzedawcą, ale nie wiesz jak zabrać się za tworzenie internetowego sklepu? Agencja Reklamowa Roxart oferuje kompleksową usługę stworzenia sklepu od podstaw wraz z unikalną szatą graficzną. Oferujemy także usługę dodawania produktów oraz prowadzenia branżowego bloga, dzięki któremu można zwiększyć ruch na stronie. Tutaj (https://roxart.pl/5-sposobow-na-zwiekszenie-sprzedazy-w-internecie/) przeczytasz o skutecznych sposobach na zwiększenie sprzedaży w Internecie.